niedziela, 14 lutego 2016
W sumie to będzie wesele :)
Jeśli chodzi o treningi to nie jest dobrze. Nie jest też źle (chyba). Doznałam kontuzji w lip... czerwcu :)
Szmat czasu. W każdym razie walczę, trochę ćwiczę, tyle co mogę :) Dużo by pisać, o tym może innym razem:)
Żeby nie bujać w obłokach marząc o bieganiu i nieograniczonych możliwościach ruchowych... postanowiłam rozwijać zainteresowania, które nie kolidują z zaistniała sytuacją... :)
W związku z tym, że w te wakacje wychodzę za mąż w sposób naturalny część swojego czasu zaczęłam poświęcać gadżetom ślubnym i tematyce weselnej.
A zatem czas rozpocząć serie inspiracji ślubnych. Yay !
Na pierwszy ogień TORT !
Chociaż nie starczyło nam odwagi na organizację "bezmięsnego" wesela, to w trosce o dobro niektórych naszych gości, staramy się przemycić nieco (nawet !) wegańskich potraw. Jedną z pozycji menu ma być właśnie wegański tort i ciasta.
Ku mojemu zdziwieniu w ofercie bistro, w którym planuję zamawiać ciacha nie dostrzegłam tortów z masą cukrową. Z jednej strony smuteczek, bo niby masa cukrowa nie wpływa korzystnie na smak tortu ale przecież (!) umożliwia tworzenie tak przecudnych ozdób, że głowa mała ! Z drugiej to tylko tort, nie?
Ale zaraz, może by tak poszukać ciekawego rozwiązania bez masy cukrowej ? No i jest :)
Naked wedding cake (fot. Pinterest)
Zobaczymy co z tego mojego pomysłu wyjdzie :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz